Bangkok i Londyn zrobiły na mnie spore wrażenie. Jednak Stambuł zdecydowanie pobił te dwie metropolie. Z lotniska Sabiha Gökçen jechaliśmy autostradą ok. 50 min. do przystani Kadıköy nie widząc za oknem ani przez chwilę pustej przestrzeni. Z każdej strony otaczał nas las budynków.

Stambuł jest domem dla ponad 13 mln. ludzi. Liczba pułapek, które czekają w tym mieście na turystów zdaje się odpowiadać liczbie jego mieszkańców… W opisach żadnego innego do tej pory odwiedzonego miejsca nie widziałam takich długich rozdziałów poświęconych oszustom. Po takiej lekturze dość łatwo było nam je rozpoznać. Z ośmiu sposobów stosowanych przez naciągaczy w Stambule, o których przeczytałam na Wikitravel osobiście doświadczyliśmy trzech. 


FRIENDLY GUY

naciągacze w stambule

Turcy w Stambule są bardzo przyjaźnie nastawieni do turystów. Można tu natrafić na osoby, które co prawda stoją na bazarowych stoiskach, ale ich głównym celem wcale nie jest znalezienie potencjalnego kupca. Wręcz przeciwnie. Zagadują, wypytują o różne ciekawe rzeczy podkreślając co chwile, że są „friendly guy” i szukają „friends”. W końcu dochodzimy do punktu kulminacyjnego, w którym zostajemy zaproszeni przez naszego nowego przyjaciela do świetnej restauracji albo baru – oczywiście on stawia. Wielu turystów mających nadzieję na niepowtarzalne przeżycie i możliwość bliższego obcowania z lokalną kulturą kończy z sięgającym zenitu rachunkiem. Pozostaje tylko zapłacić, albo uciekać… 

SZCZOTKA PUCYBUTA

wieża Galata

Gdy spacerowaliśmy po uliczkach w okolicy wieży Galata młodemu pucybutowi idącemu przed nami „niespodziewanie” spadła szczotka do butów. Niewiele się zastanawiając A. podniósł szczotkę i podał ją chłopakowi. Ten natomiast w ramach podziękowania zaproponował darmowe czyszczenie butów. No i wyszło szydło z worka. Okazało się, że A. w ogóle nie słuchał moich monologów na temat naciągaczy w Stambule i gdyby nie moja interwencja wpadłby w pułapkę. Podobno jest to jeden z powtarzających się numerów naciągaczy w Stambule, ponieważ koniec końców pucybut  żąda bardzo zawyżonej zapłaty

„KASZMIROWE” CHUSTY

grand bazaar stambuł

Grand Bazar ma swój niepowtarzalny klimat – tego na pewno nie można mu odmówić. Atmosferą tą zachwyca dopóki nie zechce się czegoś kupić. Gdy tylko zapyta się o cenę i rozpocznie negocjacje sen niczym z baśni 1001 nocy pryska, a w zamian mamy przed sobą fukającego i obrażającego się handlarza, który uparcie przekonuje, że to przecież oryginalne, prosto z wybiegu, itd.… Dlatego też jedyną i niepowtarzalną chustkę z „kaszmiru”, która na Grand Bazarze kosztowała 300 lir, kupiłam na stoisku sto metrów dalej za 20 lir… 

PODSUMOWANIE

Kwestia podwyższania cen dla turystów jest oczywiście elementem, z którym trzeba się liczyć niemal podczas każdej podróży. Jednak sposobów na wyciąganie od turystów pieniędzy jest dużo więcej, dlatego trzeba mieć oczy dookoła głowy. W Stambule należy jednak szczególnie uważać, ponieważ metody lokalnych naciągaczy są wyjątkowo wyszukane, a ich skuteczność polega głównie na budowaniu przyjacielskiej relacji z „ofiarą”. Dlatego nawet jeżeli ktoś wydaje nam się bardzo miły, nie należy dać się zwieść pozorom.

Trudno jest jednak dopatrywać się w każdym oszusta, dlatego kluczowe w tym przypadku jest dobre przygotowanie do podróży. W internecie można zaleźć informacje nt. oszustów niemal z każdego państwa. Jest to tak powszechny precedens, że niektóre turystyczne miejsca można rozpoznać po charakterystycznych dla nich i niepowtarzalnych metodach oszukiwania.

Dobrym tego przykładem jest właśnie przekręt ze szczotą pucybuta w Stambule lub kierowcy tuk tuków w Tajlandii, którzy twierdzą, że miejsce do którego się wybieramy jest zamknięte, ale za odpowiednią zapłatą mogą wyjątkowo załatwić nam do niego wejście. Spotkaliście się podczas waszych podróży z jakimiś typowymi dla danego miejsca przekrętami? Koniecznie napiszcie w komentarzach!

0

Komentarze:

  • Bożena

    07.02.2024

    Zapomnieliscie wspomnieć o taksówkarzch.
    Kwoty wyższe niż w Amsterdamie, jeśli chcesz jechać taksówka pierwszą z ulicy.
    Żeby tego uniknąć, należy wcześniej ściągnąć apkę ala turecki uber.

    odpowiedz...

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.