Na rynku jest kilka firm, które reklamują swoje produkty jako podróżnicze „must have”. Jedną z nich jest hiszpański producent butów Tropicfeel. Świetny design, szerokie zastosowanie i zrównoważona produkcja – miłość od pierwszego wejrzenia <3 Dlaczego? Bo branża odzieżowa nadal nie może pochwalić się zbyt wieloma produktami, które dobrze wyglądają, są przyjazne dla środowiska i sprawdzają się podczas różnych warunków w podróży.

Wydaje się, że ekipa z Tropicfeel dobrze to rozumie. Ale czy stworzone przez nich buty są idealnym produktem dla podróżników? Miałam dwie pary butów Tropicfeel i postanowiłam napisać o nich recenzję.


Przyjazna dla środowiska produkcja

Podejście Tropicfeel do ochrony środowiska jest na prawdę godne podziwu. Jeden but jest wyprodukowany z około 6 plastikowych butelek. Co więcej, wkładka w bucie została wykonana z wykorzystaniem alg morskich. Mnie od razu przekonali takim podejściem: żadne zwierzątka na tym nie ucierpiały i dodatkowo kupując buty Tropicfeel można przyczynić się do walki z rosnącym problemem zaśmiecania środowiska.

To nie wszystko. Buty Tropicfeel  zamawia się z wyprzedzeniem i czeka, aż zostaną wyprodukowane. Dzięki temu w fabryce powstaje tylko potrzebna ilość produktów i nie są generowane dodatkowe śmieci np. w postaci butów z poprzedniej kolekcji – nie dla fast fashion!

Zaczęłam się jednak zastanawiać, gdzie Tropicfeel produkuje swoje buty. Niestety, odpowiedź brzmi: w Chinach. Czy jakiś produkt z metką „Made in China” może być przyjazny dla środowiska i wyprodukowany z poszanowaniem praw człowieka? Szczerze w to wątpię. Zwłaszcza, że w tej chwili na stronie Tropicfeel poświęconej zrównoważonemu rozwojowi jest naprawdę niewiele informacji – niestety.

Tropicfeel review
Tropicfeel review


Wygoda i szerokie zastosowanie

Buty Tropicfeel są bardzo wygodne. Można w nich chodzić po różnym podłożu, więc nadają się zarówno na łatwą wycieczkę w góry, jak i na spacer po mieście (nawet w sukience). Są bardzo wygodne podczas pływania, dobrze trzymają się nogi, nie ślizgają się i szybko schną na słońcu.

Dużym minusem dla mnie jest to, że nie da się ich nosić bez skarpetek. Moje stopy bardzo się w nich pocą i już po kilku godzinach nieprzyjemnie pachną. Materiał przejmuje szybko ten zapach, więc trzeba je co chwilę czyścić. W sumie są to buty zrobione z plastiku, więc nie ma co się dziwić. Miałam jednak nadzieję, że materiał będzie lepiej oddychał – szczególnie, że noszenie butów na gołą stopę jest bezpośrednio reklamowane przez Tropicfeel.


Słaba jakość butów Tropicfeel

Kiedy dostałam moją pierwszą parę, czyli model CANYON, byłam mocno rozczarowana. Buty pachniały tanią chińską fabryką, a na łączeniach materiałów widać było sporo kleju. Co więcej, w niektórych miejscach szwy były bardzo nierówne, nachodziły na siebie, albo ścieg się nagle kończył. Jak dla mnie nadawały się jedynie na słabą wersję beta za połowę ceny, ale na pewno nie na gotowy produkt za prawie 100 EUR!

Tropicfeel review bad quality
Tropicfeel review bad quality
Tropicfeel review bad quality
Tropicfeel review bad quality


Świetna obsługa klienta

Natychmiast zgłosiłam ten problem do działu Obsługi klienta i poprosiłam o zaproponowanie jakiegoś rozwiązania. Zespół Tropicfeel był bardzo wyrozumiały i dał mi bon o tej samej wartości, co poprzednio zakupione buty, dzięki czemu mogłam kupić nową parę. Miło mnie tym gestem zaskoczyli, więc postanowiłam dać im drugą szansę i zamówiła najnowszy model, czyli Cala.


Wytrzymałość butów Tropicfeel

Moje pierwsze buty Tropicfeel musiałam wyrzucić po 3 miesiącach noszenia… Ale zacznijmy od początku.

Gdy dostałam moje szare CANYON’y z Tropicfeel byłam co prawda zwiedziona ich jakością, ale jednocześnie od razu wiedziałam, że czeka nas razem wiele niesamowitych przygód. Bardzo podobały mi się wizualnie i jednocześnie mogłam w nich biegać, pływać i chodzi po górach. Dlatego postanowiłam zabrać je ze sobą w kilkumiesięczną podróż do Włoch i Hiszpanii, podczas której używałam ich prawie codziennie.

Po dwóch miesiącach zauważyłem pierwsze małe dziurki w miejscu łączenia materiałów. Przez kolejny miesiąc buty powoli się rozpadały – dosłownie. Dziur było coraz więcej i zaczęły się powiększać. W pewnym momencie ich stan był tak zły, że bałem się w nich wyjść z domu. Musiałam kupić nowe buty i pożegnać się z najbardziej praktycznymi butami, jakie kiedykolwiek miałam – niestety po zaledwie 3 miesiącach.


Moja opinia o butach Tropicfeel

Tropicfeel zdecydowanie znalazło niszę na rynku. Ich pomysł na produkt jest świetny, ale niestety na ten moment nie są oni w stanie dostarczyć tego, co obiecują. Moim zdaniem jakość i trwałość ich butów jest bardzo słaba. Można zabrać je ze sobą na spokojne wakacje, albo ubrać na spacer po mieście, ale na pewno nie są to buty dla podróżników spędzających aktywnie czas na świeżym powietrzu. Chyba, że chcesz kupować nowe buty co 3 miesiące – niezbyt to przyjazne dla środowiska.

Wciąż mam moją drugą parę butów Tropicfeel, model Cala. Są to jedne z moich ulubionych butów, ale zdecydowanie nie nadają się one do uprawiania jakichkolwiek sportów outdoorowych. Używam ich tylko do krótkich spacerów po mieście i przejazdów na rowerze. Czasami zaryzykuję i pójdę w nich pojeździć na desce, ale na pewno nie założę ich do biegania, w góry albo do pływania. A takie zastosowanie butów reklamuje Tropicfeel – i dokładnie dlatego nie kupiłabym ich ponownie.

Tropicfeel shoes Las Palmas
Tropicfeel surf skating
tropicfeel_review_salty_travels-20
tropicfeel_review_salty_travels-23


Alternatywa dla butów Tropicfeel (edit marzec 2022)

Po wyżej opisanych doświadczeniach postanowiłam nie kupować butów Tropicfeel. Musiałam znaleźć jakąś alternatywę. Spędzam dużo czasu na dworze uprawiając różne sporty + mieszkam od czasu do czasu w campervanie, więc moje oczekiwania są na prawdę duże. Postanowiłam wrócić do korzeni i rozejrzeć się za dobrymi odpornymi na wodę butami u znanych marek outdoorowych. Nie zawiodły mnie.

Pierwszy wybór padł na The North Face model Skagit. Używam ich już od kilku miesięcy i jestem z nich bardzo zawodolona (chcoiaż muszę przyznać, że w przypadku biegania nadają się tylko na plażę, bo są zbyt słabo wyprofilowane i nie trzymają kostki). Zresztą chyba The North Face przestał je produkować, bo ciężko je teraz gdzieś kupić. Zaczęłam szukać dalej i trafiłam na modele Amphib od firmy Salomon! Świetny design, bardzo dobra jakość i wszechstronne zastosowanie. Idealne outdoorowe buty, w których można też wejść do wody. Uważam, że to świetna alternatywa dla butów Tropicfeel.

Salomon Amphib - buty do wody

1

Komentarze:

  • Ola

    26.09.2021

    Bardzo dziekuje za ten artykuł, mógłby być bardziej dokładny z większa ilością szczegółów. Miałam właśnie zamawiać 4 pary dla rodziny ale bałam się o jakość, jak ktoś dużo wydaje na marketing to potem odbija się to gdzie indziej. Dzięki Tobie niestety rezygnuje z zakupu.

    odpowiedz...
  • 28.10.2021

    Super meta description ten myk i tak nie kupicie ich ponownie przekonał mnie do kliknięcia 🙂 gratki.

    odpowiedz...

Dodaj komentarz