Hanoi to obok Sajgonu najbardziej rozpoznawalne miasto w Wietnamie. Praktycznie każdy kto zawitał do Wietnamu, był też w jego stolicy. Dlatego jak na turystyczne miasto przystało Hanoi może się też pochwalić kilkoma ciekawymi atrakcjami turystycznymi. Poniżej znajdziecie listę głównych atrakcji Hanoi, które odwiedzałam podczas pobytu w Wietnamie. Są to typowe turystyczne miejsca, które występują w każdym przewodniku.
Stwierdzenie to w większości z poniższych przypadków nie ma jednak negatywnego wydźwięku, ponieważ są one naprawdę ciekawe, chociaż jak wiadomo na brak kolejek i spokój w takich miejscach nie można liczyć. Jeżeli natomiast szukacie w Hanoi miejsc spoza utartego szlaku, to zapraszam do wpisu Hanoi poza utartym szlakiem – nietypowe atrakcje. Tam właśnie znajdziecie listę tych „nieoczywistych” miejsc, które zachwycają swoją autentycznością.
Wszystkie miejsca udało nam się odwiedzić w ciągu 2 pełnych dni w Hanoi. Były to jednak dni, które w całości spędziliśmy poza hotelem, krążąc po mieście od rana do wieczora. Jeżeli chcecie mieć więcej czasu wolnego i dorzucicie do tej listy kilka wspomnianych nietypowych atrakcji, to z powodzeniem można rozłożyć ten plan na 3 dni i rozkoszować się niepowtarzalną atmosferą miasta. Jeszcze jednak ważna informacja, jeżeli podróżujecie w backpackerskim stylu to mam dla was dobrą wiadomość: spora część tych atrakcji jest darmowa. Więcej przydatnych podczas pobytu w Hanoi informacji znajdziecie tutaj.
Co znajdziesz w tym artykule?
OLD QUARTER
Old Quarter (darmowe) – czyli stare miasto Hanoi, ale nie w znaczeniu pięknych odrestaurowanych zabytków, a raczej zupełnego azjatyckiego chaosu. Znajdziecie tutaj całe mnóstwo restauracji i przeróżnych sklepów, od hipsterskich butików po przypominające stragany sklepy z pamiątkami. Warto wybrać się tam na spacer zarówno w ciągu dnia jak i wieczorem, kiedy ulice wypełniają się straganami ze street foodem.
Niepowtarzalnego charakteru dodaje tej dzielnicy niesamowity chaos na ulicach, które po brzegi wypełnione są trąbiącymi na okrągło skuterami oraz przepychającym się chodnikami ludźmi. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość, patrzeć pod nogi i bardzo uważać przechodząc przez ulicę. Warto w tej dzielnicy znaleźć nocleg, ponieważ znajduje się ona w centrum miasta i można z niej wszędzie dostać się na piechotę.
ULICA ĐINH TIÊN HOÀNG NA OKOŁO JEZIORA
Ulica Đinh Tiên Hoàng na około jeziora (darmowe) – wieczorami (chyba głównie w weekendy) ulica Đinh Tiên Hoàng otaczająca od północnej i wschodniej strony jezioro Hoan Kiem jest zamknięta dla ruchu drogowego. Zbiera się tam bardzo dużo miejscowych ludzi, żeby spacerować oraz wspólnie brać udział w przeróżnych aktywnościach. Należą do nich m.in. taniec towarzyski, układanie wież z klocków, śpiewanie przy akompaniamencie gitary, odbijanie lotki nogami, breakdance, itd.
Jest tego naprawdę dużo i z przyjemnością się patrzy, jak ludzie potrafią wychodzić na ulice i razem spędzać czas. Można tam też zauważyć jedną z charakterystycznych cech żyjących w dobrobycie społeczeństw, która za razem jest symbolem dużych przemian w Wietnamie. W oczy rzucają się mianowicie drogie psy rasowe, które Wietnamczycy zabierają ze sobą na wieczorne spacery.
MAUZOLEUM HO CHI MINHA
Mauzoleum Ho Chi Minha (darmowe) – jest to grobowiec słynnego przywódcy komunistycznego Wietnamu, w którym znajdują się jego zwłoki. Ciało jest zmumifikowane i można je oglądać przez szklaną szybę. Wejście do Mauzoleum możliwe jest tylko z rana (do 11:00). Później można zobaczyć tylko budynek z zewnątrz.
Raz o roku ciało zabierane jest na 2-3 miesiące do Rosji w celu konserwacji, więc najlepiej sprawdzić przed wizytą, czy akurat na ten okres nie trafiliście. Kolejki są dość długie, więc trzeba się przygotować na godzinę albo więcej czekania. Nie wolno wnosić ze sobą do środka plecaków – przy wejściu jest miejsce, w którym można je zostawić.
Ogólnie oglądanie zwłok człowieka, to jak dla mnie słaba atrakcja, szczególnie że żyjący skromnie Ho Chi Minh nie życzył sobie takiego wystawnego pochówku. Jednak cała otoczka to już niezła lekcja wietnamskiej kultury i historii. Stojąc w kolejkach i odwiedzając mauzoleum można zobaczyć, jak żywe jest nadal na północy kraju uwielbienie dla wujka Ho, który zjednoczył północną i południową część kraju i zakończył tym samym trwającą wiele lat okupację oraz wojny z nią związane.
Ludzie najpierw czekają czasami nawet po kilka godzin na wejście do mauzoleum, a w środku na widok zwłok niektórzy modlą się i płaczą. Dla samej tej niecodziennej atmosfery warto wstać z samego rana i spędzić 1 albo 2 godziny w kolejce.
MUZEUM HO CHI MINHA
Muzeum Ho Chi Minha – (40 000 dongów za wstęp, nie ma biletów studenckich) muzeum znajduje się niedaleko Mauzoleum, więc oba miejsca można połączyć w jedną wizytę. Ogólnie wystawa na górze jest bardzo ciekawa pod względem artystycznym. Jest dużo kreatywnych rzeźb i konstelacji. Niestety całkowicie leży strona informacyjna muzeum. Eksponaty są podpisane tylko prostymi opisami, typu „Deklaracja z 1900 roku”, a same dokumenty są tylko w języku wietnamskim.
Dlatego żeby wynieść coś z tej wizyty, trzeba tam iść z przewodnikiem. Od niedawna został wprowadzony program, w którym studenci oprowadzają turystów po muzeum w ramach ćwiczenia języka angielskiego. Warto zapytać o takiego przewodnika-studenta przy kasie. My niestety zorientowaliśmy się dopiero w środku, że jest taka opcja i czasami po kryjomu podłączaliśmy się do innych grup.
PAGODA NA JEDNEJ KOLUMNIE & DOM HO CHI MINHA
Pagoda na jednej kolumnie i dom Ho Chi Minha – ogólnie w okolicy Mauzoleum i Muzeum Ho Chi Minha jest też kilka innych atrakcji. Należą do nich np. pagoda na jednej kolumnie – nic specjalnego, można ewentualnie rzucić okiem przechodząc obok, a także dom Ho Chi Minha. Dla nas dawka uwielbienia dla wujka Ho jaką zobaczyłam w mauzoleum i muzeum była już wystarczająca, więc odpuściliśmy sobie to ostatnie miejsce.
MUZEUM WIĘZIENIA HOA LO
Muzeum Więzienia Hoa Lo (Hanoi’s Hilton/Maison Centrale; wstęp 30 000 dongów) – muzeum zrobione w oryginalnych pomieszczeniach więzienia, który znajdował się w tym miejscu. Bardzo ciekawe miejsce, z dużą ilością informacji po angielsku. Można się wiele dowiedzieć nie tylko o samym więzieniu, ale też o historii miasta i kraju.
Sam budynek został wybudowany podczas okupacji francuskiej i wykorzystywany do przetrzymywania więźniów podczas wojny o Indochiny. Po zjednoczeniu kraju historia zatoczyła koło i więzienie zostało przejęte przez komunistyczne władze Wietnamu w celu przetrzymywania w nim więźniów amerykańskich podczas kolejnej wojny.
Trzeba się jednak do niektórych wiadomości zachować dystans, ponieważ historia opowiedziana jest tylko z jednej perspektywy, tej wietnamskiej. Na przykład pseudonim Hanoi’s Hilton to według amerykanów ironiczne określenie więzienia Hoa Lo.
Wietnamskie władze twierdzą natomiast, że nazwa wzięła się od bardzo dobrych warunków w jakich byli przetrzymywani amerykańscy więźniowie. W muzeum przeczytamy o tym, że mogli oni cieszyć się dużą swobodą, grać w różne gry, obchodzić swoje święta i otrzymywali z powrotem przy wyjściu wszystkie swoje kosztowności. Ile w tym prawdy? Zapewne niewiele, bo ciężko sobie wyobrazić tak humanitarne traktowanie żołnierzy, którzy przyczynili się do śmierci 2-3 mln Wietnamczyków.
TRAIN STREET
Train Street – (darmowe) jeszcze jakiś czas temu była to jedna z tych nietypowych, ukrytych atrakcji Hanoi. Aktualnie można ją znaleźć niemal w każdym przewodniku. Miejsce jest ciekawe, ponieważ przez wąską uliczkę z budynkami mieszkalnymi po obu stronach idą tory, którymi przejeżdża pociąg. Jeżeli nie widzieliście jeszcze takiej ulicy w Tajlandii albo Indiach to warto się tam na chwilę wybrać.
Na Googlach jest zaznaczone jedno miejsce o nazwie Train Street, z tym że jest ono bardzo turystyczne. Jest tam bardzo dużo ludzi, z których każdy chce zrobić sobie idealne instagramowe zdjęcie. Do tego bary i restauracje po bokach, które trochę odbierają temu miejscu autentyczności.. Wystarczy jednak torami przejść się w jedną lub drugą stronę i na pewno znajdziecie jakiś spokojniejszy zakątek.
KATEDRA ŚW. JÓZEFA
Katedra Św. Józefa – (darmowy wstęp, ale można wejść tylko w wybranych godzinach) rzymsko-katolicka katedra neo-gotycka z końca XIXw. bardzo przypominająca Notre Dame z Paryża. Znajduje się w centrum starego miasta i jest pozostałością po francuskim kolonializmie. Aktualnie to podobno najstarszy kościół w Hanoi. Budynek robi wrażenie, więc warto przejść się tam zwiedzając Old Quarter.
ŚWIĄTYNIA NGOC SON
Świątynia Ngoc Son – (bilet normalny 30 000 dongów, bilet studencki 15 000 za okazaniem legitymacji, np. ISIC) – jest to świątynia na środku jeziora Hoan Kiem, którą z brzegiem łączy podświetlony w nocy na czerwono most. W środku można podziwiać przepiękne drzewa bonsai oraz wnętrze świątyni. Jak dla mnie była to najmniej ciekawa atrakcja ze wszystkich, więc jeżeli macie ograniczony czas to można z niej zrezygnować.
HANOI NIGHT MARKET
Hanoi Night Market (darmowe) – nocny bazar w centrum starego miasta Hanoi.Dla nas to miejsce okazało się wyjątkowo mało ciekawe, ponieważ sprzedaje się tam głównie wszelkiego rodzaju podróbki oraz inne plastikowe badziewie. Bardzo mało jest wartościowych i ciekawych rzeczy. Od czasu do czasu po drodze są stoiska z jedzeniem, najwięcej jest ich na końcu bazaru. Sprzedają tam głównie owoce morza i mięso. Nie znaleźliśmy ani jednego stoiska, które serwowałoby coś wegetariańskiego, poza owocami.
INNE CIEKAWE MIEJSCA
Inne ciekawe miejsca, które polecam wypróbować, a do których z różnych powodów nie dotarłam:
Vietnam Women’s Museum – podobno bardzo ciekawe muzeum, pokazujące godne podziwu kobiece postacie z kultury i historii Wietnamu. Po dwóch wojnach, które pochłonęły miliony istnień, kobiety zaczęły w Wietnamie odgrywać znaczącą rolę. Często stawały się głowami rodziny po utracie ojców, mężów i braci. Musiały przejąć rodzinne biznesy i utrzymać dom. Skutki tego przejęcia pałeczki widać do dzisiaj. Wietnam jest jednym z krajów z najwyższym odsetkiem kobiet czynnych zawodowo na świecie. Jeżeli zmiany w strukturze społecznej Wietnamu są dla was ciekawym tematem, to na pewno warto odwiedzić to miejsce.
Świątynia Literatury – miejsce zachwalane praktycznie na każdym blogu, głównie ze względu na swoją atmosferę. Ja niestety miałam już dość turystycznych miejsc, a w szczególności świątyń, więc odpuściłam sobie tą atrakcję na rzecz parku botanicznego koło Muzeum Ho Chi Minha.
Teatrzyk kukiełkowy na wodzie – wietnamska sztuka w tradycyjnym wydaniu. Schowani za kotarą aktorzy poruszają nad taflą wody drewnianymi kukiełkami przedstawiając tradycyjne wietnamskie historie/legendy. Podobno kukiełki potrafią być naprawdę ciężkie, czego nie widać w zgrabnych i dobrze skoordynowanych ruchach aktorów. Przykładem takiego teatru jest Thang Long Water Puppet Theatre. Bilety trzeba rezerwować z wyprzedzeniem. Dla mnie osobiście takie atrakcje są z reguły bardziej pokazem dla turystów niż faktyczną tradycją, dlatego nie zdecydowałam się na kupienie biletów.
MAPKA GOOGLE MAPS
Na poniższej mapce znajdziecie wszystkie ważne miejsca w Hanoi. Pomoże wam ona zorientować się w mieście i zaplanować trasę zwiedzanie. Są na niej zaznaczone atrakcje turystyczne i nieturystyczne, a także sprawdzone restauracje.